Alergik trochę hipster. 21 stron kulinarnych.

Wpadam na chytrą z kopalnią dobrych linków. Chyba nie znam takiej osoby, która nie lubiłaby… jeść 😊 Ostatnio na Insta Story pytałam Was o strony z dobrą szamką. Bo widzicie, w lutym to się trochę porobiło i jak mówiłam Wam, że w social mediach jest mnie trochę mniej, ale poza ekranem wcale nie ma więcej, to było to najszczersze na świecie wyznanie. Bo tak to się stało, że trochę się posypałam. Nie każdemu zmiany szybko i łatwo przychodzą zwłaszcza, gdy nie chodzi o jakieś tam po prostu noworoczne postanowienia, które po miesiącu stają się mrzonką, a o trwałe nawyki. Tak bez picu.

Zdrowe nie dla każdego
—

Ponad dwadzieścia lat borykałam się z odchudzaniem. Niewłaściwie jedzenie, enta dieta i mimo że jesteś cieniem samego siebie, to gdzieś tam zawsze jest trochę niewystarczająco. W tym roku stuknie nam z narzeczonym siedem lat i w tym czasie postawił on swój świat na głowie, żeby mój wreszcie stanął twardo na nogach. Można powiedzieć, że przez ostatnie lata zdrowe nawyki mocno weszły nam w krew. Jak się jednak okazało, nie dla każdego jedzenie zdrowych rzeczy oznacza to samo i nie zawsze oznacza… zdrowie. Alergia na wszelkie pyłki, pleśnie, kurz, roztocza, pierze, jakieś tam płyny, proszki to ja wiedziałam, ale że na jedzenie? Rok temu odstawiłam mleko, w ogóle ograniczyłam nabiał. Bóle brzucha, które towarzyszyły mi niemal od zawsze, ustały. Ponad pół roku temu ograniczyłam produkty mączne, samopoczucie poszło w górę. Mimo to od października alergie oddechowa i pokarmowa znowu zaczęły dokuczać, a skórna na maksa zaostrzać, aż w styczniu dopadła mnie lekka depresja, a luty spłynął na badaniach. 

👉 Zobacz także: Pudełka na słodycze – 5 szablonów do druku

Alergik trochę hipster
—

Mnie już mody na diety i nowinki żywieniowe nie porywają. Oczywiście, absolutnie mi one nie przeszkadzają i nie mam nic przeciwko, by czasami spróbować tych wynalazków. Jednak dla osoby o podejściu zero-jedynkowym czekolada to ostatecznie powinna być czekolada. No ale co ja zrobię, jak nic nie zrobię. Urodzona trzynastego z pechem nauczyłam się żyć za pan brat. Na tę chwilę muszę ograniczyć produkty, które faktycznie gościły u mnie codziennie, czyli orzechy i cytrusy, kilka razy w tygodniu, czyli czekoladę i te co rzadziej, ale nadal czyli wino i ostre potrawy. Wkrótce zobaczymy, jak potoczy się to dalej. W marcu wyniki pierwszych testów na alergię pokarmową. W międzyczasie wyrzuciłam większość kosmetyków, nawet takich z górnej półki, bo zaostrzały problemy skórne. Znalazłam masło shea, które pogoiło rany i od którego moja skóra nie płonie. Peeling ostatnio robię w domu z użyciem gliceryny farmaceutycznej. Alergik trochę hipster, co? 😂 No ale pomaga. Niestety, teraz to już i antybiotyki doszły. 

Ten tekst to trochę wytłumaczenie, gdzie ja się podziewałam, gdy zrobiłam sobie wolne od social mediów i wskazówka, żeby dbać o siebie i upominać się o badania, jeśli coś Was niepokoi. Teraz dostęp do nich jest zdecydowanie łatwiejszy, zwłaszcza odkąd zrobił się taki szum wokół alergii pokarmowej.

Linki do szamki
—

Po ostatnim Insta Story otrzymałam niesamowitą liczbę wiadomości. W ankiecie daliście znać, abym podzieliła się z Wami nadesłanymi linkami. PS Wyłamał się tylko jeden pan. Chyba odrzuciła go moja prośba o kuchnię vege 😂 W każdym razie wspólnymi siłami stworzyliśmy dosyć obszerną listę stron z przepisami, na której chyba każdy znajdzie coś dla siebie: alergik, vegan, mięsożerca, deseromaniak… 😍 Smacznego! 

1. Mój kawałek podłogi – chyba nikogo nie dziwi, że moje serce zdobywają głównie słodkie przepisy 💓 Bloga Edyty obserwuję od dłuższego czasu. W tagach znajdziecie sporo przepisów bez cukru, glutenu, mąki 😉 Do tego dziewczyna tworzy e-booki ze zdrowymi słodkościami, a czasem wpada i taka akcja, że dostajecie przepis na messengera. Trochę czad, co? 
2. Mama alergika gotuje – na stronie znajduje się opcja niezwykle usprawniająca poszukiwania: wykluczenie składników, wybranie dania, wybranie diety. Znajdziecie tutaj również dania mięsne.
3. Jadłonomia – myślę, że tego bloga nie trzeba przedstawiać. Ale jeśli jeszcze jakimś cudem go nie znacie, to po prostu lećcie się zakochać. 

Poniżej przedstawiam listę linków, które i dla mnie są totalną nowością. Kolejność jest zupełnie przypadkowa. 

1. Bezbolesne usuwanie cukru z diety
2. Green Morning, po wegetariańskiej stronie stołu
3. Kaszomania 
4. erVegan, kuchnia roślinna dla każdego
5. Vegenerat Biegowy, gotowanie i bieganie
6. Alergia pokarmowa 
7. Veganbanda, wegańskie przepisy nie tylko dla dzieciaków
8. Vegan Corner, zdrowo, roślinnie, przepysznie 
9. Weganon
10. Zdrowo zakręcona, kuchnia bez mięsa, glutenu, białego cukru, tłuszczów trans i niezdrowych dodatków
11. Zwegowani
12. WegePrzepis
13. Wegedroga
14. Cook Yourself, także dania mięsnie 
15. Dietolog, także dania mięsne
16. Eat It Clean, także dania mięsne
17. Fun.eat.fit
18. Bezglutenowa Mama

Chytra Sztuka