komiksowe-portrety
blogosfera,  grafika,  ilustracje,  lifestyle,  projekty blogerskie,  social media

Fantastyczna Trójka. Ulubione konta na Instagramie.

No i przyszedł ten moment, czyli koniec pierwszego etapu zmian. Praca dyplomowa i rozdział z kierunkiem Techniki Multimedialne i Grafika Komputerowa wkrótce zostanie zamknięty. Powiem Wam, że do każdego efektu swojej pracy podchodzę z pewnym dystansem i rezerwą. Niedawno w rozmowie z Natalią z Moda. Instrukcja obsługi również wyrażałam wątpliwości, a w odpowiedzi otrzymałam: Jak każdy myślący człowiek + link do Miej wątpliwość. Także, cytując, kiedy wszyscy wokół ciebie równiuteńko idą, przyjacielu, ty bądź uprzejmy mieć wątpliwość 🙂

Na maksa walczę ze swoim perfekcjonizmem, bo od pewnego stopnia nie jest on absolutnie zaletą, a ja zdecydowanie ten stopień osiągnęłam lata temu. Świat jednak tak jest skonstruowany, że na błędach człowiek się uczy oraz zawsze znajdzie się taki, który umie więcej, lepiej, ładniej, ale to wcale nie znaczy, że wszystko mam zamykać w szufladzie. Mogę nie umieć, ale mam możliwości, by się nauczyć. I to chyba jest najważniejsze, by te możliwości dostrzec i wykorzystać. 

♦ Zobacz także: Grafika

Praca dyplomowa – pomysł

Na początku tego roku na InstaStories pytałam, czy chcielibyście powspółpracować ze mną nad tematem i projektem w ramach pracy dyplomowej. Zależało mi na temacie, który będzie angażujący, mobilizujący, trochę wychodzący z mojej strefy komfortu i taki, który z powodzeniem będę mogła dalej rozwijać. Oczywiście, że miałam swoje typy. Wiecie jednak doskonale, że najfajniej tworzy mi się z Wami. Współtworzy.

Tzw. InstaFriend zasugerował stworzenie czegoś w stylu Bohaterów na Instagramie. Koncept wpadł mi w oko, plan na niego miałam mocno ambitny, ale czasu mocno za mało. Musiałam nieco ukrócić swoje wodze fantazji. Po zadaniu sobie kilku pytań doszłam do wniosku, że Superbohater to nie tylko taka postać w lajkrze, ale przede wszystkim wartości, pewne atrybuty, które go wyróżniają i za pomocą których wpływa na innych. Z tych spostrzeżeń zrobiłam filtr, którzy narzuciłam na obserwowane przeze mnie instagramowe konta. Spójność wizualna jak najbardziej miała dla mnie znaczenie, ale nie wiodące. Ponad tym umieściłam spójność tematyczną oraz opowiadanie, historię, które towarzyszą obrazom, wzmacniają ich przekaz, czy też są ich dopełnieniem, uzupełnieniem. 

Stworzyłam zatem komiksowe ilustracje trzech osób, które obserwuję na Instagramie. Osób, które czytam i oglądam codziennie, które na mnie wpływają, których działalność w sieci jest dla mnie ważna i wartościowa. Starałam się tak opisać te konta, abyście mogli przełożyć moje słowa na elementy, które znajdują się na portretach Fantastycznej Trójki. Have fun!

Ulubione konta na Instagramie

Słowem wstępu

Oczywiście, że lubię rzeczy ładne. Pod warunkiem, że ich jedyną wartością nie jest bycie ładnym. Jestem przesycona pięknem samym w sobie. Codziennie dostaję potężną jego dawkę, ono bije z każdej strony, z każdego medium. Żałuję, że piękno robi się takie… puste. Rzadko z treścią, z przekazem. Za to często przekłamane, nienaturalne. No i jest go aż tyle, że przestaję go potrzebować. Chcę żyć tym, co ładne, radosne, ale i tym, co brzydkie i smutne. Nie udawać, że nie ma tej drugiej strony medalu, albo tych stanów pośrednich. I zrozum mnie dobrze – absolutnie nie mówię, co masz oglądać na Instagramie, co Tobie ma się podobać, czego masz na Instagramie szukać, albo czym się inspirować. Każdy z nas jest zwyczajnie inny, posiada inne potrzeby, aktywizują nas inne bodźce i kręcą różne sprawy. Ale jeśli ułuda też powoli zaczyna Cię męczyć, to zobacz moją Fantastyczną Trójkę 🙂 

Skoroopsky (do niedawna: ElComandante de SanEscobar)

ig: @skorupskiphoto

Wspomnianym InstaFriends, który podrzucił zajawkę na temat pracy, był właśnie Skorupski. Jest to najświeższe konto z całej Fantastycznej Trójki, które obserwuję, mimo to wpływa na mnie bardzo mocno, o ile nie najmocniej

W zdjęciach Marcina znajduję wszystko, co jest mi bliskie: zimę, las, ukochane wschody i zachody, wodę, góry, niebo. Świat, przyroda i człowiek tym otoczony. Trzeba mieć dobre oko do kadru, ale i serce do tworzenia, bo każdy kadr jest jak historia, w którą wpadam. Mam wrażenie, jakbym była jej częścią, czuła poranny chłód, obserwowała powoli płonące od słońca niebo i słyszała budzący się świat. Ten klimat wynika z naturalnie pięknych zdjęć, pozbawionych sztucznych wzmacniaczy. Są prawdziwe i dzięki temu mimowolnie przywołują wspomnienia. Każde zdjęcie sprawia, że zatrzymuję się tu na dłuższą chwilę. W dodatku bardzo często opisywane są one wybranym utworem. Potrójny przekaz  obraz, słowa, melodia – buduje nowe, ciekawe wrażenia. Wielokrotnie ten sam kadr odkrywam na nowo. Zamyślam się. Zostaję. Dla mnie to jest magia. Oglądam świat oczami obcej osoby, a mam wrażenie, jakbym oglądała własnymi. 

Ulubione konta na Instagramie

Socjopatka
ig: @dagmara_sobczak_

Pierwsze wirtualne spotkanie z Dagą miało miejsce, kiedy przez całą noc gonił ją mutant pająk, którego znalazła w ryżu. Po tym poście wiedziałam, że chcę tu zostać. Jeśli łączą Cię z kimś dziwne sny, to macie coś wspólnego.  Czas pokazał – a to już ponad rok – że się nie myliłam. Do tego Łodzianka i introwertyczka. 

Dagmara obserwuje, opowiada, tłumaczy, zaciekawia oraz pomaga odkryć siebie, innych, świat. Współautorka projektu #KlasykaDlaSmyka, w którym miałam przyjemność uczestniczyć. Nikogo chyba nie zdziwi, że polecałam Socjopatkę w Share Week 2017.

Dla mnie jest to dziewczyna działania:

  • Na rzecz ludzi, społeczności. Z Socjopatką kojarzę wiele ciekawych projektów, chociażby właśnie #KlasykaDlaSmyka, czy Wielka Wymiana Książkowa, BloBox, Blogostrefa, niedzielne live’y Blogerki o blogowaniu.
  • Na rzecz zwierząt. Niezwykle ujęła mnie trzyletnią tradycją bożnonarodzeniowych paczek dla schronisk. Ostatnio do jej rodziny dołączyły niezwykłe szczurki, których perypetie możecie śledzić na Instagramie. 

Dziewczyna, która pomaga, nie boi się o tym mówić i zachęca do tego innych. Z sercem na dłoni. A najważniejsze w tej całej historii jest dla mnie poczucie totalnie szczerych intencji.

Socjopatka to także książki. Na profilu znajdziecie całą masę ciekawych tytułów opatrzonych odpowiednim komentarzem. Na swojej liście mogę spokojnie zakreślić kilka pozycji, po które sięgnęłam zobaczywszy je u Dagi. Dodatkowo, ostatnimi czasy, sporo miejsca poświęca świadomemu odżywianiu oraz tematowi zero waste. U mało kogo takie tematy przychodzą mi tak lekko i przyjemnie, jak właśnie tutaj. 

I na koniec – ciekawe, niebanalne zdjęcia, które nie wieją nudą. Zróżnicowane pomysły na pokazanie kolejnej lektury, codziennych czynności, pracy, czasu wolnego, miłości. Całość spójna wizualnie, chociażby dzięki podobnej kolorystyce i tendencji do przechylania kadrów, które tworzą pewną dynamikę.

Ach! Nie da się… tu nie zostać 🙂 

Ulubione konta na Instagramie

Radomska
ig: radomskaa

Na koniec petarda. Chociaż nie wiem, czy o Radomskiej jest sens pisać. Nie znam osoby, która by jej nie znała… Radomską to trzeba poczytać i pooglądać. Nie ściemniam. Wtedy zrozumiecie, dlaczego znalazła się w Fantastycznej Trójce (albo i nie 😀 ponoć to relacja zero-jedynkowa: albo się ją przyjmuje, albo odrzuca). W każdym razie idźcie do Olinka, bo Olinka najlepiej opisuje sam Olinek. Dlatego u mnie krótko.

Mówi, że jest po to, by ludzi rozbawiać. Niewątpliwie uśmiech wywołuje, ALE! Radomska dobrze smakuje na kwaśno, słodko, słono, gorzko, ostro i w miksie. Nie znam, DOSŁOWNIE, nie znam osoby, która trafniej i ciekawiej przedstawiałaby sprawy dnia codziennego i niecodziennego. Mówi o rzeczach różnych: raz lekkostrawnych, raz trudnych. Dodatkowo, serio, uwielbiam radomskie InstaStory za to, że jak się ku**a ma pojawić, to się pojawi. To jest na maksa życiowe, normalne. Radomską oglądamy z Mamą namiętnie i to nasz mały nałóg. I już. Po resztę odsyłam do Olinka 🙂 

Ulubione konta na Instagramie

PS

Hej Chytrusku, daj znać jakie konta na Instagramie są bliskie Tobie i dlaczego. Fajnie jest mówić o dobrych miejscach. Chętnie zaglądam w  Wasze polecajki, gdzie zwykle odkrywam także coś dla siebie 🙂 

Close
Verified by MonsterInsights