Włoski planner na luty ♥

Nawet nie pamiętam, kiedy i jak rozpoczęła się ta miłość, ale wpadłam po uszy. Widocznie naprawdę al cuor non si comanda ♥ 

Nie wyobrażam sobie roku bez chociaż jednej (ale na jednej zwykle się nie kończy) wycieczki we włoskie strony, a Toskania i Liguria to moje wakacyjne faworyty. Podróże zachęciły mnie, aby po 5-letniej przerwie wrócić do nauki języka. I tak od ponad roku szlifuję włoski w rewelacyjnej szkole, jaką jest Al Dente. 

 

Włoski planner – aby nauka nie poszła w las…
—

Pod koniec grudnia postanowiłam, że będę otaczać się włoskimi akcentami. W ten sposób, jako wzrokowiec, sprawniej zapamiętuję i szybciej się uczę. Zauważyłam, że poza powtarzaniem materiału na zajęcia rzadko znajduję czas, aby na co dzień obcować z tym językiem, więc zaczynam sobie tworzyć ku temu własne sposobności. Dla mnie nie mogą być one na siłę. Pomysły, pod które specjalnie muszę organizować sobie dzień zwykle spalają na panewce (andare a vuoto). Jaram się wtedy przez parę chwil, po czym zwyczajnie o tym zapominam. Niewielki procent takich pomysłów wkrada się do mojej codziennej rutyny.

Dlatego pomyślałam, że na początek sprawdzi się zamiana rzeczy, z których korzystam w języku polskim czy angielskim, na włoski. Tak powstał pomysł na stworzenie własnego plannera. Założyłam sobie, że zaglądając do niego codziennie w głowie na stałe zamieszkają m.in. nazwy dni tygodnia oraz miesięcy. W jak ogromnym ja byłam błędzie! Samo przygotowywanie i składanie plannera spowodowało, że już teraz jestem w stanie wyrecytować te słówka, nawet przez sen. Dlatego zawsze wierzyłam w dobroczynne działanie przygotowywania ściąg. To takie nieświadome powtarzanie materiału: trzeba zaplanować, co ważnego na ściądze się znajdzie, przepisać, zakreślić… Następnie człowiek z powtórzonym materiałem idzie spać, wstaje rano i eureka. Dziwnym trafem nauczone, a ściąga potrzebna jak dziura w moście 🙂

 

Włoski planner – struktura
—

A nuż (widelec) znajdą się wśród Was italofile, którzy – podobnie jak ja – chcieliby się otaczać włoskimi akcentami ♥ W plannerze co miesiąc znajdziesz cytaty (ale żadne motywacyjne, już dajmy z tym spokój), organizer miesięczny i tygodniowy, miejsce na wpisanie aktywności codziennych i niecodziennych oraz miejsce na notatki. Wersja na luty jest urocza, delikatna, walentynkowa. 

Styczeń już za nami, dlatego będę udawać Greka (fare l’indiano) i na Chytrej Sztuce rok rozpocznie się od lutego. Planner staram się wypełniać po włosku, aby przyswajać słownictwo i zwroty, ale nic na siłę. Jestem początkująca, dlatego włoski planner jest prosty, nada się dla każdego. Jeśli znajdziecie jakieś błędy lub zechcecie, aby w przyszłych miesiącach znalazły się dodatkowe miejsca na dodatkowe rzeczy, dajcie znać 🙂 Od tego momentu planner będzie ukazywał się maksymalnie na tydzień przed końcem miesiąca. 

 

♥ Okładka Dolce Vita | ♥ Kalendarz roczny

Pobierz: ♥ Dolce Vita, copertina | ♥ Calendario 2017

---

♥ Planner miesięczny 

Pobierz: ♥ Febbraio, agenda mensile

---

♥ Kalendarz tygodniowy

Pobierz: ♥ Febbraio, agenda settimanale

 

Włoski planner – drukowanie
—

► Włoski planner nadaje się do druku w formacie A4 oraz A5. Można go dowolnie spinać. Osobiście swoje plannery zawsze trzymam w skoroszytach (zdjęcia poniżej).
► Tworzone dla Was materiały są wyłącznie do użytku niekomercyjnego (własnego).
► Jeśli wrzucisz włoski planner na IG i oznaczysz zdjęcie @chytra.sztuka lub #chytrasztuka, będę mogła Cię odnaleźć i zostawić słowo podziękowania 🙂
► Korzystasz z chytrych materiałów? Cho do nas! Dołącz społeczności lisków na facebooku – Chytra Sztuka. Dobrze jest wiedzieć, że jesteś! A ja jestem otwarta na Ciebie, Twoje pomysły i inspiracje. Chytra Sztuka to miejsce, które tworzymy razem.