Pracownia plastyka – lekcja rysunku z Adam Wróbel Art
Jego prace przeglądałam na długo przed tym, za nim weszłam w szeregi #ArtystaSTABILO. Dzisiaj Adam nie tylko pokazuje Wam kilka swoich prac, ale przede wszystkim przygotował dla Was małą lekcję rysunku z praktycznymi trikami i bezcennymi wskazówkami.
Na podstawie wpisu Adama oraz podpowiedzi od Marty i Asi stworzyć możecie ciekawą listę plastycznych porad, materiałów i narzędzi. Praktyka czyni mistrza, więc przekazane Wam sekrety sprawdzajcie i szukajcie w nich tego, co dla Waszej plastycznej przygody będzie najlepsze 😊
Pracownia plastyka – Adam Wróbel
—
Jestem samoukiem, chociaż nie wszystko wypracowałem metodą prób i błędów. Korzystałem z porad zarówno książkowych, jak i internetowych, dzięki którym stworzyłem swój dzisiejszy warsztat. Przez wszystkie lata nauki wypróbowałem naprawdę wiele technik rysunkowych. Chociaż cenię sobie wielu malarzy to właśnie rysunek, nie malarstwo, zyskał moją sympatię.
Przeglądając moją galerię najczęściej można spotkać rysunki i szkice wykonane ołówkami, kredkami i pastelami. Jeśli chodzi o tematykę, to ona również jest różnorodna. Rysuję głównie na podstawie zdjęć, więc jeśli jakaś fotografia szczególnie mi się spodoba trafia do mojego katalogu inspiracji. Większość prac tworzę dla siebie i dla STABILO, choć zdarza się, że również na zamówienie. Poza rysowaniem czasem coś poczytam, obejrzę lub poskładam origami.
Nie oszczędzaj
—
Na początku mojej przygody z rysowaniem używałem głównie zwykłego papieru do drukarki. Obecnie również czasem po niego sięgam, jednak zdecydowanie rzadziej. Odkąd zacząłem używać papierów przeznaczonych do rysunku (głównie firmy Canson) zauważyłem znaczną poprawę w wyglądzie moich prac. Po pierwsze rysuje się na nich zdecydowanie wygodniej, po drugie grafit i inne materiały lepiej trzymają się podłoża. Dzięki temu mam wrażenie, że przy odpowiedniej konserwacji rysunki przetrwają znacznie dłużej. Dlatego nie należy oszczędzać na papierze. Lepiej kupić mniej arkuszy, ale lepszej jakości.
Warto sięgać po różne gramatury bloków – im bardziej mokra technika rysunku, tym większa gramatura. Nie przepadam za papierami fakturowanymi, choć mogą dać oryginalne efekty. Równie warto eksperymentować z kolorowymi blokami. Moją sympatię zyskały papiery szare i kremowe, które potrafią dodać uroku pracom oraz mogą stanowić już gotowe tło rysunku.
W rysunku… eksperymentuj
—
Kiedy zaczynałem tworzyć kolorowe prace moim podstawowym problemem był brak kolorów. Dlatego mając niewielkie zestawy różnych przyborów zacząłem mieszać techniki, co okazało się być strzałem w dziesiątkę.
Suche pastele lub kolorowa kreda świetnie się ze sobą łączą, a rozmazane mogą stanowić szybkie rozwiązanie, tworząc podkład dla kredek.
Używając ołówków zamiast czarnej kredki można uzyskać ciekawy przytłumiony efekt. Rysując ołówkami czy kredkami warto dodać kilka kontrastowych elementów białym i/lub czarnym cienkopisem. Nie należy oczywiście zapominać, by używać różnych twardości ołówków, oraz różnych odcieni kredek dla uzyskania realistycznego efektu.
Przydatne okazują się materiały około rysunkowe, jak np. biały żelopis, wiszery, blender, gumka w ołówku czy puchowy pędzel do strzepywania paprochów z kartki. Nie są one niezbędne, ale na pewno ułatwiają rysowanie i poprawiają jakość pracy.
Również w tym wypadku lepiej sięgać po sprawdzone produkty znanych marek niż przypadkowe produkty, które mogą okazać się być niesatysfakcjonujące.
Inspiruj się!
—
Zapewne znasz takie uczucie jak niemoc twórcza. Nie ma jednej metody na jej zwalczenie, ale powiem Ci, co na mnie działa. Generalnie – sam wiesz, co Tobie daje najwięcej radości, więc spróbuj wyciągnąć z tego jak najwięcej!
Po pierwsze mnie inspirują osoby. Wielokrotnie oglądając jakiś film lub Youtube mam ochotę kogoś narysować. Pomocne okazuje się również przeglądanie Instagrama – oglądanie innych rysowników napędza do działania, a oglądnie fotografów inspiruje do tworzenia. Warto również samemu robić zdjęcia, ponieważ nawet z amatorskiej fotografii telefonem można czasem stworzyć coś wyjątkowego. Jeśli żadna z tych rzeczy nie pomaga – poczekaj (inna sprawa, jeżeli goni Cię deadline). Rysowanie na siłę raczej nie przyniesie dobrych efektów.
Kilka dobrych rad
—
Nie śpiesz się. Wielokrotnie, kiedy próbowałem pójść na skróty (np. rozmazując ołówek) odbijało się to na jakości rysunku. Nie wszystko wyjdzie od razu, ale cierpliwie ćwicząc, efekty będą widoczne przy każdym kolejnym rysunku.
Skończony rysunek zabezpiecz fiksatywą lub lakierem do włosów, a następnie włóż do ramki lub przynajmniej do koszulki na dokumenty.
Obserwuj innych i analizuj. Być może to właśnie podczas oglądania speed drawingu lub czytania notki na blogu dostaniesz olśnienia, co można jeszcze poprawić i dopracować.
No i pamiętaj, że rysowanie ma być przyjemnością! Ja podczas tworzenia włączam muzykę lub audiobooka i działam powoli do przodu.
Na koniec cytat z pewnego czasopisma:
Rysunek to wytwór naszej inteligencji, ponieważ aby rysować trzeba cały czas myśleć.
Lekcja rysunku z Adam Wróbel Art w socialach
—
FACEBOOK: Adam Wróbel Art | INSTAGRAM: ad95am | YOUTUBE: Adam Wróbel Art